Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Nowe miejsce na Starym Mieście w Lublinie. Ma serwować słynne dania związane z miastem

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 28 grudnia 2019 r. o 20:37 Powrót do artykułu
uważajcie tylko na redaktora Sulisza, przyjdzie zje wszystko co się rusza a recenzji dobrej i tak nie będzie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a wszystko stanie się jasne...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
redaktor w.s. to człowiek który zna wiele osób z pogranicza kultury i sztuki, a co za tym idzie ma zapewne suweniry od nich w postaci darmowego jedzenia, teraz on kombinuje z jakimś muzeum Konopnicy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Podejrzewam, że i tak wszystkich normalnych ludzi będzie interesowała cena, a w drugiej kolejności smaki i wystrój lokalu. Takie czasy!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kozia Broda super, abyście tej kozie tyko pejsów nie doprawili i nie podawali cebularzy bo atmosferę cebulą zasmrodzicie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A niby po co ma redaktor podawać cenę tych przysmaków tu trzeba będzie pójść zobaczyć na własne oczy i ew zaszaleć zamówić i spałaszować jakiś frykas
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
....czy dla komentujących najważniejsze są ceny, a nie ewentualne smaki? Co wami kochani ludzie motywuje, że wszystko spłaszczacie do kwestii finansowych, a nie ewentualnych doznań kulinarnych? Przeczytałem z zainteresowaniem to, co autor artykułu miał do przekazania i nie mam żadnych podstaw do utyskiwania pomimo, iż nie znalazłem w menu niczego, co mnie wegetarianina by zainteresowało. Restauracja najprawdopodobniej chce się profilować na szukających czegoś nowego lub zapomnianego. ...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Panie Sulisz..... tak się ne da :))))
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wybitny artykulik znaFcy smaku ... przypalonej wody
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kuchnia lubelska inspirowana kuchnia wloska i francuska? Chyba tylko w placu w Kozlowce ew. na plebanii haha. Kuchnia lubelszczyzny to kartofle i to czesto bez okrasy i mleko, smietana oraz jajko od sweita - taka bida byla od zawsze nas tym zad...u Europy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Restauracje i puby na Zachodzie istnieja czesto nawet od XVIII - XIX wieku i ich sila to tradycja przekazywana rodzinnie z pokolenia na pokolenie; u nas jezeli ktos nie byl w miescie (a tym bardziej miasteczku) nawet 5 lat to po powrocie juz zadnego lokalu nie zastanie i albo zostal zlikwidowany i powstal nowy albo lokal niszczeje bo nie ma chetnych na wynajecie;p Cos takiego chrakteryzuje kraje biedne ze skapym, majacym weza w kieszeni spoleczenstwem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
nazwa fajna, menu nie zachęca szczególnie, nie widzę tego na dłużej
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przyjdzie czas reglamentacji żywności .... Polska kierowana jest ku wielkiej wojnie, ale nawet jeśli dojdzie do niej to można będzie mieć pokój ducha ------------------------->>> Google : "jak nie bać się wojny krachu ciężkich czasów" _________ "jedyny lek na depresje i ochrona przed nią "
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Słabo to wyglada. Nie ma kebsa ani piccy.. na pewno tam nie pójdę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Restauracje i puby na Zachodzie istnieja czesto nawet od XVIII - XIX wieku i ich sila to tradycja przekazywana rodzinnie z pokolenia na pokolenie; u nas jezeli ktos nie byl w miescie (a tym bardziej miasteczku) nawet 5 lat to po powrocie juz zadnego lokalu nie zastanie i albo zostal zlikwidowany i powstal nowy albo lokal niszczeje bo nie ma chetnych na wynajecie;p Cos takiego chrakteryzuje kraje biedne ze skapym, majacym weza w kieszeni spoleczenstwem.
 Przyczyn jest wiele: zanik tradycji chodzenia do pubow czy restauracji (wynikajacy niestety ze skapstwa polskiego spoleczenstwa - lepiej i taniej kupic w markecie i wypic czy zjesc w domu); brak dobrego gustu i smaku u Polakow (popularnosc fast foodow, kebabow i kiepskiej pizzy o tym swiadczy); biedne jeszcze spoleczenstwo; skapi wlasciciele, ktorzy staraja sie tylko na poczatku a pozniej juz jest tylko gorzej (zarobionych pieniedzy nie inwestuja w lokal tylko "przejadaja", slabo oplacaja pracownikow, kupuja produkty slabej jakosci i dlugo je przechowuja); zle dobrani pracownicy i ich nieustanna rotacja, nieprofesjonalni kucharze i wredni oraz malo komunikatywni kelnerzy/ barmani (tez z czasem popadaja w rutyne i olewaja klientow).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nawet w centrum Lublina niestety ciezko cos smacznego zjesc a wiele restauracji nie serwuje wielu pozycji z wlasnego menu (bo sie skonczylo itp); do tego nieuprzejme kelnerki z wrednymi minami i obdarte elewacje budynkow. Ceny za to prawdziwie swiatowe. W innych regionach Polski jest z tym duzo lepiej. Lubelszczyzna to jednak jeszcze dzicz i brak profesjonalizmu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
29.12.1944 r. - KARTA Z HISTORII - "z powodu niestawienia się na spotkanie osoby odpowiedzialnej za dostarczenie ładunków nie doszedł do skutku planowany przez oddział AK pod dowództwem Franciszka Żaka ps."Wir", zamach bombowy na mieszkanie komunisty BBieruta w Lublinie."
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
29.12.1944 r. - KARTA Z HISTORII - "z powodu niestawienia się na spotkanie osoby odpowiedzialnej za dostarczenie ładunków  nie doszedł do skutku planowany przez oddział AK pod dowództwem Franciszka Żaka ps."Wir", zamach bombowy na mieszkanie komunisty BBieruta w Lublinie."
 Co to ma wspolnego z tematem? Nie mozecie zyc bez polityki, historii i tego wiecznego cierpietnictwa i martyrologii? Artykul jest o sprawach przyjemnych i cieszeniu sie zyciem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Podejrzewam, że i tak wszystkich normalnych ludzi będzie interesowała cena, a w drugiej kolejności  smaki i wystrój lokalu. Takie czasy!!!!!
 Zależy z jakim nastawieniem idziesz. Jeśli chcesz zjeść wykwintny obiad to cena nie gra roli.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
...coś mi się wydaje, że recenzenci koncentrujący swoją uwagę na cenach i tak zawsze wybiorą wykwintny "posiłek" u Maryjana Kowalskiego lub innym zdroju szybkiego serwowania goowna... Wódeczką popiją już w domu, bo taniej...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...